Gościnnie: wujek Mieszko.
Człowiek jak siedzi tydzień w domu i zalecza swojego półpaśca to przychodzą mu dziwne pomysły do głowy. mi przyszły. podjąłem się 'renowacji' tego:




Jest to dzieło mojego dziadka, z bliska robi wrażenie: odlane malutkie działka z metalu, kotwica, wyrzeźbione okiennice. Dziś to odkurzylem, a statek nie był poddawany takim zabiegom ze 20 lat. Chce troche podkleic połamane części i co najważniejsze jakoś wyprac żagle. tylko nie wiem jeszcze jak. jesli rozwiąże te wszystkie linki i zdejmę wszystko to za cholere potem tego nie poskładam. coś trzeba wymyślić.


Tylko co z tymi żagkami?


Tylko co z tymi żagkami?